Bez ściemy V, czyli słów co nie miara
1. Na samym, samiutkim początku muszę was serdecznie przeprosić za obsuwę z wynikami. Wiem, jak bardzo niecierpliwicie się, gdyż był to etap decydujący o losach drużyn. Okazało się jednakże, że nasze przewidywania nie uwzględniły, jak bardzo mozolną pracą była ocena tego etapu konkursu, a w dodatku mnie samej wypadła niespodziewanie pewna sprawa, która zatrzymała mnie bez dostępu do komputera o sześć godzin dłużej, niż sądziłam. Mea maxima culpa. Jeszcze raz bardzo przepraszam.
2. Przypominam o screenach dokumentujących wartość bojową smoka! Ci, którzy nie oddali ich jeszcze mają czas do północy!
3. Końcowy efekt obliczeń potrzebnych do podsumowania tego zadania nieźle mnie zaskoczył. Poprosiłam kilka osób o różnorodnych gustach i obeznaniu w grafice, aby oceny były jak najbardziej obiektywne, jednakże taki wynik był dla mnie nie lada zagadką. Dlaczego? Sami zobaczcie...
4. Gratulujemy drużynom, które przechodzą dalej. Życzymy wam wiele wytrwałości, gdyż wciąż będziecie mieli pod górkę! Dla nieco bardziej pechowych graczy mamy nagrody pocieszenia, które, jak mamy nadzieję, nieco wam osłodzą sytuację i sprawią, że mile wspomnicie udział w naszej zabawie.
5. Ramki oceniałyśmy na podstawie ośmiu różnych kryteriów. Dwie członkinie jury (obradującego w składzie Alruna Septim, Blizzard, Colour Star, Inekane, Miiracle)nie przyznawały jednak ocen za punkt piąty, gdyż się z tym kryterium nie zgadzały. Uszanowałyśmy ich decyzję, ponieważ ze względu na przyjęty sposób oceniania nie krzywdziło to żadnego z uczestników.
6. Suma ocen indywidualnych członków grupy (przyznawanych w pięciostopniowej skali) była dzielona przez 25 (ilość ocen ogółem - pięcioosobowe drużyny oceniane przez pięcioosobowe jury). Powstałą w ten sposób średnią arytmetycznie zaokrąglałyśmy do całości, aby uzyskać końcowe punkty za zadanie.
Wyniki Zadania Czwartego:
1. Północ: 27 pkt
2. Południe: 26 pkt
3. Wschód: 26 pkt
4. Zachód: 27 pkt
(Tak!)
Oceny jury
Punktacja drużynowa po zadaniu czwartym:
1. Północ: 24+ 6 + 42 + 27 = 99 pkt
2. Południe: 22 + 24 +56 + 26 = 128 pkt
3. Wschód: 22 + 26 + 64 + 26 = 138 pkt
4. Zachód: 22 + 18+ 51 + 27 = 118 pkt
Ekipy z Południa oraz Wschodu otrzymują szansę gry w kolejnej części konkursu! Gratulujemy!
Zadanie 5: Rządza pieniądza.
Ci, którzy przeżyli wyprawę, nigdy nie byli zgodni co do oceny wizyty u Niezgody. Z jednej strony uszczupliła liczbę wojowniczo nastawionych hodowców praktycznie o połowę, niemal rozbiła jedno bezcenne smocze jajo, była opryskliwa i niezbyt uprzejma. Z drugiej jednak strony ludzi, których odesłała do domu hojnie wyposażyła na drogę powrotną oraz rozdała im talizmany, które miały chronić ich rodzinne wioski przed wciąż czyhającym niebezpieczeństwem, a tych, których uznała za wystarczająco wytrwałych, aby poradzili sobie w najdzikszych ostępach obłożyła ochronnymi czarami, dzięki którym mróz stawał się mniej dokuczliwy. Najcenniejszym darem była jednakże jej wiedza.
Wiedźma wyjawiła śmiałkom, że przyczyną problemów, z którymi się borykali, jest ogromny wilk o futrze utkanym z kryształów lodu. Otóż, bestia nie tylko czerpała swą siłę z chłodu, ale również sama go wytwarzała. W dawnych czasach mówiło się, że Geri Frek, bo tak też stworzenie zostało nazwane, jest praojcem leśnych wilkołaków oraz ma niemalże boską moc, zdolną zniszczyć cały ówcześnie znany świat. Potwór został unieszkodliwiony przez Enkiego w trakcie Wojny Szkarłatnych i Świetlistych Bogów, jednakże srogie zimy, jakie następowały po sobie przez ostatnich kilka lat tak wzmocniły nadwerężone siły Geriego, że ten zdołał wydostać się ze swojego więzienia pod jednym z łańcuchów górskich. Pieczarę, w której spędzał wieczność, wykorzystuje teraz jako legowisko, z którego ta inteligentna bestia wysyła swoje sługi, aby na mieszkańcach lasu zdobywać broń, pokarm i niewolników. Wiedźma zdradziła również, że wielu poddanych Geriego jest w gruncie rzeczy dość przekupnych, więc poświęciwszy część ze zgromadzonych w czasie podróży skarbów zapewne podróżnicy zdołaliby wyminąć chciwych strażników legowiska bez konieczności walki...
Wykorzystując zgromadzone przedmioty należy przekupić troje strażników, aby przepuścili was dalej. Strażnicy są wybredni i pokrętni, zaangażujcie więc całą swoją energię i pomysłowość, aby przekonać ich, że jesteście dostatecznie dobrze przygotowani na wszystko, co was może czekać w głębi przejścia pod górami.
- Grupy powinny ustalić, kiedy powinna odbyć się rozmowa ze strażnikami. Ostateczny termin odbycia rozmowy to 20 marzec godzina 20:00. W obrębie drużyny wybieracie swoich przedstawicieli (może być to równie dobrze cała grupa, jak i pojedyncze osoby, np. kapitan). Zgłaszacie się na jeden z podanych niżej numerów gg lub od razu sklejacie konferencję.
- Kontakt ze strażnikami jest możliwy pod numerami gg: Niebiańska Dzida Sprawiedliwości 3868876, Sierżant Zielone Koszyki 35264894, Futrzasty Kotlet: 4790429. "Zakazy wjazdu" oraz status "Nieaktywny" można śmiało ignorować.
- Strażnikom można oferować wszystkie przedmioty, jakie wymieniliście w pierwszym zadaniu oraz te, których nazwy udało się wam odgadnąć w zadaniu drugim. Zastanówcie się dobrze, w jaki sposób mogłyby zostać przez was użyte wobec nieznanego niebezpieczeństwa.
- Od waszej siły przekonywania, czasu, jaki zajmie przekupienie strażników oraz pomysłowości w zastosowaniu przedmiotów zależeć będzie, ile punktów za zadanie dostaniecie.
Czas na wykonanie zadania: 18 marzec godzina 16:00 - 20 marzec godzina 20:00
Wyniki zadania: 21 marzec godzina 22:00
Offline
Podsumowując.. DOSTALIŚMY SIĘ! Fakt, jako drudzy, ale depczemy po piętach drużynie Wschodu.
Co do zadania to trochę się zawiodłem, mogłobyć lepiej. Gdyż sam nieskromnie się przyznam namówiłem Myszoskoczkę w godzine przed terminem do zrobienia genialnej ramki za którą zapłaciłem 2,5mln, 500tyś na tytuł, przekupiłem złodzieja trofeł kilkoma trofeami aby nie zabrał ostatniego, wbiłem prawie 1000 walk i wymyśliłem krótki a niezły opis jak mniemam. Ale no cóż, było warto :>
Co do aktualnego zadania, musimy pokombinować. Jest 4:10, wolę nie dawać opinii ledwo klikając w klawisze bo mogą być tego dziwne konsekwencje x.X Ano, co do godziny, wyniki ujawniły się dość opuźnione (można ich za to pohejtować *hejt*). I co do samych wyników, ja i Arvaamaton mamy po razie nie podsumowaną liczbę punktów (więc nie wiem jak obliczyli całość) i w ogóle jakieś podejrzane się to wydaje, ale to pewnie ta godzina..
Offline
Moderator
Super, że się dostaliśmy, bo powiem wam, że przy tym etapie miałam nieco wątpliwości xD'
Proshadow, ty zawiodłeś? o.o spójrz na oceny, u każdego jurora ty dostawałeś najwięcej i ciągnąłeś nas do góry! Jestem nieco zaskoczona moimi ocenami. Jedni dawali dużo, a jedni najmniej O_o
Ok, mamy jeszcze trzy zadania zanim wybiorą grupę finałową, ale mamy 10 punktów straty, co niestety może martwić. Nasze oceny są zawsze bardzo podobne, oni tylko odskoczyli przy rysunku. Musimy się bardzo postarać przy tym zadaniu. Przede wszystkim: kogo bierzemy do reprezentacji? Myślę, że wszystkich nie, za duży bajzel i za ciężko zebrać się do kupy.
Ja chcę iść na ochotnika, no chyba, że będziecie mieć jakieś straszne wątpliwości i mi nie pozwolicie ;p
Jeśli ktoś jeszcze czuje się na siłach argumentować nasze wybory to mówcie od razu, bo jeśli nie to zamierzam zaatakować dziś wieczorem, po 20.
Druga sprawa - nasza linia obrony. Zaraz zrobię listę tego co mamy i jak znajdziecie jakieś genialne zastosowanie to piszcie:
1.Klucz Pustki, jakby trzeba było coś otworzyć
2.Złoty Lampion, jakby trzeba było coś oświetlić
3.Gwiazda, potężny hieroglif
4.Klepsydra Ogdoad - jak nie do podróżowania w czasie, to chociaż do jako takiego określania czasu się przyda. Mała, przydatna. W najgorszym wypadku można będzie ją sprzedać.
5.Ostrze Ofiarne IV - kawałek jakiegoś noża do obrony. Małe, więc można wcisnąć do kieszeni i mniej widoczne, a czymś się bronić trzeba. Numerek ostrza przypadkowy.
6.Mleko i ciastka - bo hodowcy to ludzie i jeść od czasu do czasu muszą
7.Oddech Poranka – ponieważ każdemu może się zachcieć pić. Niezależnie czy to człowiek czy smok magiczny płyn dobrze zaspokoi pragnienie.
8.Czosnek – doda smaku potrawom gotowanym dla naszej grupy. Gdyby ktoś się przeziębił to szybko postawi go na nogi.
9.Czarny Kotek – bestia pod wieloma względami bardziej niebezpieczna od smoka. Nie dość, że może znaleźć praktycznie wszystko w najmniejszych zakamarkach to jeszcze dzięki swojemu umaszczeniu jest zupełnie niewidoczny w nocy, co pozwala mu na bezszelestne przekradanie się gdzie zechce.
10.Stary kompas - Chyba niezbędna rzecz do każdej wyprawy w nieznane... Igła na kompasie wskazuje północ, dzięki czemu w każdej chwili mógłbym ustalić kierunki świata.
11.Trujący bluszcz - Niebezpieczna roślina powodująca paraliż, a w większej ilości nawet śmierć. Jeśli w nocy swoje obozowisko otoczyło w jakiś sposób tą oto rośliną, można by spokojnie zasnąć.
12.Cukrowa laska - Niezwykle rzadki przedmiot. Zabieram go ze sobą, ponieważ dzięki niemu mogę zregenerować siły i uleczyć rany mojego smoka.
13.Miecz mrozu - Zawsze warto mieć coś ostrego na tak nieobliczalnej wyprawie.
14.Zbroja N'Rin - Dla obrony przed fizycznymi zagrożeniami
15.Ajerkoniak - Nic tak nie poprawia w zimę samopoczucia jak łyk tego magicznego trunku.
16.Żywokamień
17.Serce eteru
Ostatnio edytowany przez Tubka no baka (2012-03-18 07:57:40)
Offline
Moderator
Patrzac na to, co my tu mamy, mozna by zaatakowac ich mlekiem i ciastkami oraz ajerkoniakiem. Glodni, zziebnieci straznicy beda wdzieczni, ale pewnie i tak nas nie wpuszcza. Ewentualnie zbroja albo miecz...ale to tylko moje zdanie
Offline
- Strażnikom można oferować wszystkie przedmioty, jakie wymieniliście w pierwszym zadaniu oraz te, których nazwy udało się wam odgadnąć w zadaniu drugim. Warto o tym pamiętać :>
Eh, mówiłem żeby zabrać coś bezużytecznego i wartościowego, teraz wychodzi na to że miecz i zbroja to najdroższe rzeczy, a to dość głupie =.='' (zresztą jeśli miecza lub zbroi użyje się do złych celów to się momentalnie zamienia w lód i staje w płomieniach, przekupstwo zbyt dobre nie jest)
Ja bym ich upił ajerkoniakiem, najwyżej obrzucił żywokamieniem. Mogę się stawić na rozmowę, lubię wysysać argumenty z palca.
Offline
Moderator
Wybaczcie, z przyczyn niezależnych od siebie nie zrobiłam dziś rozmowy i już dziś nie zrobię. Przesuwam na jutro. Tylko ProShadow chętny?
Offline
Moderator
To mamy w takim razie jeszcze:
- Trujący Bluszcz
- Świetlik
- Żywokamień
- Serce Eteru
Jakoś niezbyt nadają się do przekupywania, moim zdaniem.
Ja może i do przekupywania się nadaję, ale nie wiem, kiedy będę miała dostęp do komputera kolejny raz (magia korzystania z jednego z rodzicami)...
Upicie Ajerkoniakiem jest chyba najlepszym wyjściem
A nie można im po prostu nawalić po mordach? :<
Offline
Moderator
Zamierzam to załatwić dyplomatycznie - najpierw postawić ajerkoniak dla rozluźnienia nastroju a potem kulturalnie wytłumaczyć, że mamy takie wyposażenie, że lepiej, żeby z nami nie zadzierali ;p
Offline
Moderator
No, i to ja rozumiem
Offline
Moderator
Ok, no to relacja:
Rozmawiałam z nimi przez prawie pół godziny. Wydaje mi się, że trochę długo ale też nie szło wcześniej zakończyć bo o wszystko się pytali.
Stanęło na tym, że zeżarli mi kota (buuuu), ciastka i mleko, cukrowe laski i ajerkoniak, wzięli jeszcze klepsydrę i serce eteru.
Nie jestem do końca zadowolona, mogłam im wcześniej tego kota zaproponować
Teraz zostaje tylko czekać do wyników.
Offline